Pytania do Johna Abruzzi

To tylko wiek ma być kryterium? Taki #601 jedzie ciszej i stabilniej niż niejedna 105tka, a nawet Tatra... Tylko jakoś tak sam przegub z boku wygląda jakby się zapadał? Może John wie coś wiecej o jego stanie?

Post został pochwalony 0 razy

601 to wagon w dobrym stanie technicznym,ale wiek odgrywa tu jednak zasadniczą rolę,ponieważ pomimo codziennych przeglądów,wysłużone helmuty w kazdej chwili mogą umrzeć"śmiercią naturalną",właśnie ze względu na wiek.Szkoda,że jak planowano zakupy 15-18 lat temu,to nie ściągnięto wszystkich holendrów,byłoby estetyczniej,bezpieczniej i wygodniej.Dzisiaj rozmawialiśmy o zakupach GT8S,podobno rzeczywiście planują zakup tego złomu,dla mnie sytuacja dziwna,Cegielski na miejscu,a my składujemy złom,no,ale stara prawda głosi,ze jak nie wiadomo o co chodzi,to chodzi o...dopiszcie sami,pozdrawiam! J.Abruzzi

Post został pochwalony 0 razy

	John Abruzzi napisał:
	Szkoda,że jak planowano zakupy 15-18 lat temu,to nie ściągnięto wszystkich holendrów,byłoby estetyczniej,bezpieczniej i wygodniej

Chyba jakaś pomyłka tu wystąpiła Shocked

, Beynes 3g to o wiele gorszy pod względem technicznym wagon niż Duewag GT6/8 przykładów jest bardzo wiele.
Co do GT8S i sprawy Cegielskiego. Dla mnie jest oczywiste jest, że lepiej kupić za kilkadziesiąt tysięcy używanego GT8S niż modernizować 105N za większe pieniądze, który po 15 latach użytkowania będzie większym złomem niż Duewag. Cegielski powinien ruszyć w budowie niskopodłogowców, a nie ciągle marzy o podbijaniu rynku starymi konstrukcjami, wtedy będzie praca i pieniądze. Taka jest moja opinia na ten temat.

Post został pochwalony 0 razy

Zadnej pomyłki tu nie ma.Wiem,co pisze,bo przecież sam pilotuje te wagony i każdy motorniczy powie,że holenderskie wagony są o wiele bezpieczniejsze,lepsze technicznie,wygodniejsze itp.itd.Więc opinia osoby,która nie ma o tym pojęcia jest moim zdaniem chybiona.Co do budowy,chodzi o produkcje w Polsce niskopodłogowców,takich jak Ceglak zrobił dla Wawy,tylko na Poznań mógłby zrobić wersję niskopodł.A tak euro ucieka do niemiec...a'propos używanego GT8S-cena przez ciebie podana(kilkadziesiąt tysięcy) jest daleka od rzeczywistości...należy to pomnożyc.Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy

Weź się gościu nie kompromituj bo wstyd innym motorniczym przynosisz! Pewnie jeździsz od ostatniego kursu i nigdy nie miałeś holendra latem. W upały to w tych kabinkach wielkości wychodka można jajo znieść i to od razu na twardo! Może te wąskie drzwi, dzieki któym stoi się na przysatnku kilka minut to jest ten "wysoki poziom techniki"? No ale tu się zgodzę, dla zaplecza na Madalinie każdy wóz do naprawy którego nie wystarcza młotek i brecha jest hipernowoczesny.
Pisząc o "niskopodłogowej wersji tego, co FPS robi dla Warzsawy" dajesz dowód że nie masz pojęcia o konstrukcji tramwaju! Jak można zrobić niskopodłogową wersję czegoś, co ma całą aparaturę napędową POD podłogą? Chyba że ma to być taki wynalazek jak 105N/2-400, który już po 5 latach eksploatacji klekotał jak stara stodwójka? Takimi tekstami obrażasz nie mnie, ale tych młodych ludzi, którzy na tym forum się wypowiadają, z tego co widzę mają o pewnych rzeczach o wiele większe pojęcie od Ciebie.
"601 to wagon w dobrym stanie technicznym...wysłużone helmuty w kazdej chwili mogą umrzeć"śmiercią naturalną" czyli w skrócie "jest dobry ale w każdej chwili może się rozlecieć"??? Powinieneś premierem zostać. To by były orędzia! "stan państwa jest dobry tylko mamy recesję, bezrobocie i inflację" LOL
Co odpowiedź to kompromitacja "fachowca", pewnie Szanowny Pan Prowadzący Wspaniałe Tramwaje liczył na pytania typu "a do czego jest taka czerwona lampka z prawej na pulpicie"? Nie tu, oj, nie tu...
A jak chcesz pytań to może znasz odpowiedź na to:
Jak się utrzymywało eNkę na spadach jak ręczny był do bani, a nie chiało się zjeżdżać bo kilometrówa obowiązywała i każdy zjazd to parę złotych w plecy?

Post został pochwalony 0 razy

dokładnie Holendry, to największa zmora Poznania. Wiele razy o tym mówiliśmy, więc nie rozwijajmy tematu.

może John Abruzzi prowadził Holendry tóż po ich sprowadzeniu?

Mod_Mrufek: Mateusz19, ponownie proszę o nie pisanie dwóch postów jeden po drugim. Po prostu zedytuj pierwszy i dodaj tekst drugiego. Proste

A ja daje ostrzeżenie słowne za dwójpost, i niepoprawną gramatykę. I prosiłbym o pomniejszenie trochę tego obrazka w podpisie-Podi

Post został pochwalony 0 razy

	motorowy napisał:
	Jak się utrzymywało eNkę na spadach jak ręczny był do bani, a nie chiało się zjeżdżać bo kilometrówa obowiązywała i każdy zjazd to parę złotych w plecy?

To może ja zgadnę: Włączano na wsteczny i dawano gazu?

Post został pochwalony 0 razy

Oj, Ryba, uduszę!! Już idę po wędkę... Very Happy

JA to wiem...

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	Mod_Mrufek: Mateusz19, ponownie proszę o nie pisanie dwóch postów jeden po drugim. Po prostu zedytuj pierwszy i dodaj tekst drugiego. Proste A ja daje ostrzeżenie słowne za dwójpost, i niepoprawną gramatykę. I prosiłbym o pomniejszenie trochę tego obrazka w podpisie-Podi

sorry. Wcześniej była pomiędzy moimi postami wypowiedź Cinka, ale chyba gościu scykał i skasował ją Wink

(oczywiście nie chcę cię obrazić)

Usunął w momencie kiedy mu odpowiadałem, a mi się nie chciało edytować Razz

Post został pochwalony 0 razy

Nie scykałem tylko uznałem że moja wypowiedź jest bez sensu i stwierdziłem że John odpisze na to pytanie a ja nie będe się wtrącać Wink

Post został pochwalony 0 razy

spoko

Post został pochwalony 0 razy

nooo,ta wypowiedź zrobiła na mnie wielkie wrażenie "pana motorniczego",takie posty rzeczywiście robią "wrażenie" na młodych ludziach i wyrabiają opinie o "inteligentnych" ludziach pracujących w MPK.Jak jakiś pasażer nadepnie Ci na odcisk,to też odnosisz sie do niego"gościu"? A jak Ci za gorąco latem w holendrze,to wyobrażam sobie Twoje podejście do wykonywanej pracy oraz pasażerów,ale wystarczy,nie mam zamiaru zniżać się do Twojego poziomu inteligencji,bo czytają to młodzi ludzie i są to rzeczywiście miłośnicy komunikacji z prawdziwego zdarzenia,więc darujmy im wypowiedzi nie na temat.Co do mnie,to nie uważam się za żadnego fachowca,poprostu miło odpowiedzieć na pytania kogoś,kto się interesuje tym,a nie ma możliwości bezpośredniego kontaktu z osobami zajmującymi się tym na co dzień.Zmartwie Cię,nie jestem po kursie,pracuję w MPK od roku 1989 jako motorniczy.Troche mnie rozsmieszyło co napisałeś odnośnie "En-ek",wtedy jak się jeździło to akurat nic nie obowiązywało,bo jak się nie chciało jeździć to się psuło szczoteczki i szybciutko się zjeżdżało z zepsutymi drzwiami do zajezdni na kawę,takie to były dziwne,komunistyczne czasy,ale podejrzewam,że wtedy to jeszcze chciałeś zostać strażakiem,albo policjantem? OK,przepraszam,nie chciałem Cię urazić.Tak więc dziękuję za ciekawą opinię na mój temat,jednak wszystko mija się z prawdą,ale mimo wszystko życzę Ci dalej takiego dobrego poczucia humoru,bo to w naszej trudnej pracy niezbędne:) pozdrawiam serdecznie! J.Abruzzi

Post został pochwalony 0 razy

„A jak Ci za gorąco latem w holendrze,to wyobrażam sobie Twoje podejście do wykonywanej pracy oraz pasażerów”
A co ma piernik do holenderskiego wiatraka?

„ale wystarczy,nie mam zamiaru zniżać się do Twojego poziomu inteligencji,”
Zniżać? Raczej wdrapać się byłoby trudno

„bo czytają to młodzi ludzie i są to rzeczywiście miłośnicy komunikacji z prawdziwego zdarzenia”
...i dlatego muszą wierzyć w bzdury, że z wysokopodłogowego 123N można zrobić niskopodłogową wersję?

„pracuję w MPK od roku 1989 jako motorniczy.Troche mnie rozsmieszyło co napisałeś odnośnie "En-ek",wtedy jak się jeździło to akurat nic nie obowiązywało,bo jak się nie chciało jeździć to się psuło szczoteczki i szybciutko się zjeżdżało z zepsutymi drzwiami do zajezdni na kawę”
Powiedz to tej koleżance (na I.), która drzwi za wagonem wlokła żeby tylko kilometrowego nie stracić a jak dostawała dwuskład zamiast potrójniaka to leciała na skargę do kierownika, że jej dzieciom się chleb odbiera. Czasy były jakie były ale nie zawsze płacili za picie kawy

„ale podejrzewam,że wtedy to jeszcze chciałeś zostać strażakiem,albo policjantem?”
Kiedy miałem dziecięce marzenia to nie było policji tylko milicja, a z ulic znikały właśnie „dwa pokoje z kuchnią” Zresztą i tak chciałem być maszynistą elektrowozu

„OK,przepraszam,nie chciałem Cię urazić”.
Nie jesteś w stanie, na to trzeba mieć argumenty

„Tak więc dziękuję za ciekawą opinię na mój temat,jednak wszystko mija się z prawdą”
Ależ oczywiście, holendry są hipernowoczesne, dobrze wentylowane i przestronne, i wcale nie blokują przystanków, 123N można zrobić niskopodłogowy, wzywanie nadzoru do zepsutych sygnalizacji ulicznych to komedia (przecież lepiej jest, żeby pierwszy lepszy obchodowy złapał na mnie premię), 601 jest w znakomitym stanie (no, poza tym że gnije jak wszystkie inne z tych roczników), Cegielski to zbawienie naszego przemysłu transportowego a prezenty przynosi Gwiazdor (Święty Mikołaj, Dziadek Mróz, Aniołek – niepotrzebne skreślić)

Post został pochwalony 0 razy

	motorowy napisał:
	(Święty Mikołaj, Dziadek Mróz, Aniołek – niepotrzebne skreślić)

Przez Ciebie porysowałem sobie mojego LCDka Evil or Very Mad

A tak na serio, to nie wiem kto ma racje, ale przestańcie. PW wzywa....Tam możecie się pozabijać, albo nawet w pracy..

Post został pochwalony 0 razy

Fajnie piszesz,to muszę przyznac,ciesze sie,że jednak komuś sie chce podyskutować.Wiesz,to już tak jest w zyciu,że prawda zawsze leży po środku,więc nie ma sensu sprzeczać sie o takie drobnostki.Zajmijmy się tym,co do nas należy a inni niech się martwią o reszte! Powodzenia przyjacielu:)

Post został pochwalony 0 razy

Zajmę się, zajmę. W końcu też mam inne zajęcia. Ale chlapnij tylko jakąś bzdurę a zaraz się pojawię.

Post został pochwalony 0 razy

Wiesz,nie jesteś tu po to,żeby komentować moje wypowiedzi,no,chyba,że jesteś ze znanego wszystkim brukowca,tam pełno takich mądralińskich,którzy golą kasę za takie "rozsądne",pełne "polotu"artykuły,czasami niewiele mające wspólnego z rzeczywistością.Ale Ty przeciez jak się domyślam robisz to za darmo,więc albo jesteś jakiś zakompleksiony i chcesz na tym forum pokazać swoją wyższość,albo poprostu nie wiesz o tym,że udając profesora,inżyniera,fachowca od marketingu,konstrukcji i infrastruktury wprawiasz w znakomity nastrój wszystkich,co naprawdę się na tym znają? Jakby nie spojrzeć troche mi Cię żal,ale nie martw się,każdy ma jakieś słabości.Umówmy się,że damy już spokój z tym,bo to naprawde bez sensu.Obiecuję,że już przestaje zawracać sobie głowę Twoimi fanaberiami i obojętnie co odpiszesz,bo znając już Twoje podejście do tematu,na pewno nie odpuścisz i obojętnie co złego o mnie nie napiszesz,to całkowicie to zignoruje i Ci nie odpiszę.Wszystkim forumowiczom życzę miłego weekendu! J.Abruzzi.

Post został pochwalony 0 razy

No dobra Panowie, to ja bym jednak poprosił o rzeczowe wypowiedzi w temacie Holendry vs. Helmuty Smile

Jako pasażer znacznie bardziej wolę niemieckie tramwaje, ale skoro Holendry mają być od nich lepsze, to w jakim aspekcie? :> Dla mnie są głośne, mają za małe drzwi, i ogólnie mniej wygodnie się nimi jeździ.

Post został pochwalony 0 razy

Holendy są do bani nie wygodne krzesła i za małe drzwi!

Post został pochwalony 0 razy

	Arczyn napisał:
	No dobra Panowie, to ja bym jednak poprosił o rzeczowe wypowiedzi w temacie Holendry vs. Helmuty Jako pasażer znacznie bardziej wolę niemieckie tramwaje, ale skoro Holendry mają być od nich lepsze, to w jakim aspekcie? :> Dla mnie są głośne, mają za małe drzwi, i ogólnie mniej wygodnie się nimi jeździ

Podam w takim razie kilka moich spostrzeżeń

Czym ustępują helmutom ?

-wąskie drzwi z dziwnym rozwiązaniem zamykania i możliwością przytrzaśnięcia pasażera
-słabe opóźnienie hamowania, oraz ogónie niewydolny układ piasecznic wysypujący często na tory górkę piachu
-małe okna, niewydolna wentylacja
-niewygodne siedzenia, skrzypiące przeguby, wąskie przejścia, kiepskie wyciszenie wewnątrz itp.

Post został pochwalony 0 razy