Jak oceniamy komunikację w Poznaniu?

Cytat:

Jak oceniamy komunikację w Poznaniu?
Mamy kiepskie drogi, ale za to dobrą komunikację miejską. Mimo to najczęściej poruszamy się po mieście własnymi samochodami, a dopiero na drugim miejscu stawiamy tramwaje - wynika z badań Pentora

Zlecone przez "Gazetę" badania, które wykonano przy okazji naszej debaty "Poznań na zakręcie", wyraźnie pokazują, że komunikacja w naszym mieście ma dwa diametralnie różnie oceniane oblicza.

Jesteśmy bardzo krytyczni, jeśli chodzi o warunki jazdy po mieście samochodem. Tu zdecydowanie jesteśmy "na zakręcie". Narzekamy przede wszystkim na stan infrastruktury drogowej. Aż trzech na czterech poznaniaków uważa, że ulice miasta są w kiepskim stanie, a 60 procent kierowców zwraca uwagę na problemy ze znalezieniem miejsca do parkowania w centrum. Niemal połowa zmotoryzowanych (46 procent) utyskuje też na korki.

Mimo tych kiepskich ocen najwięcej - 37 procent - poznaniaków codziennie korzysta z własnego samochodu zamiast np. tramwaju. To paradoks, bo właśnie transport publiczny, czyli tramwaje i autobusy oceniane są przez mieszkańców Poznania bardzo dobrze. Tylko trzech (!) na stu mieszkańców ma złe zdanie o komunikacji publicznej. Pozytywnie wyraża się o niej dwóch na trzech pytanych. Co poznaniakom podoba się najbardziej? Dobrze zlokalizowane punkty przesiadkowe i godziny kursowania autobusów i tramwajów. Generalnie nie narzekamy też na punktualność, częstotliwość kursowania i trasy transportu publicznego. - Wyniki tych badań to dla nas miły prezent - komentuje Wojciech Tulibacki, szef MPK. - Pokazują, że to, co robimy, idzie w dobrym kierunku - dodaje.

Ale jest też co poprawiać. Mimo że w porównaniu z innymi dużymi miastami mamy najtańszą komunikację, to i tak co czwarty poznaniak uważa, że jest ona za droga. Ceny biletów nie przeszkadzają tylko co trzeciemu pasażerowi. Poznaniacy nie są też zachwyceni czystością i stanem taboru używanego przez MPK. Ponad połowa zapytanych o to osób oceniła tabor przewoźnika średnio lub źle. - Czystość i stan taboru trochę się ze sobą wiążą. Jeśli nawet jedziemy w miarę czystym tramwajem, ale ma on 30 lat, to tej czystości nie dostrzegamy - mówi Tulibacki. - Poza tym kiedy obcina nam się środki, to też nie oszczędzamy na punktualności, ale np. na sprzątaniu przystanków. Tak czy siak, z problemem, który zauważają mieszkańcy, musimy się zmierzyć - dodaje. Zdaniem szefa MPK na kiepskie oceny taboru wpływają przede wszystkim tramwaje. - Bo autobusy mamy dobre, w tym roku wszystkie linie dzienne będą już obsługiwały wozy niskopodłogowe - podkreśla.

Żeby z kolei ułatwić życie zmotoryzowanym, trzeba część poznaniaków przekonać do przesiadki na tramwaje lub autobusy. Szczególnie tych kierowców, którzy do i z pracy jeżdżą stałymi trasami i nie muszą w ciągu dnia poruszać się po mieście. Jak to zrobić? - Podnosząc standard usług MPK. Poznań ciągle potrzebuje niskopodłogowych tramwajów oraz czystych i wygodnych przystanków - podkreśla dr Andrzej Krych z poznańskiego Biura Inżynierii Transportu. Zdaniem Krycha pod względem zatłoczenia ulic nie jest w Poznaniu najgorzej. - Kierowcy narzekają, bo jeżdżą po Poznaniu codziennie i codziennie napotykają te same problemy w tych samych miejscach. Ale w porównaniu z innymi miastami nie mamy wcale źle - uważa Krych.

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Ocena punktualności- przyznaję, że nie jest źle. Zwłaszcza jak na linii 91 wypadnie jeden autobus przed 8 rano, a następny jaki przyjedzie to krótki MAN lub Neoplan (podstawiony). Linia 74- też przez lata była znana z "punktualności". Osobiście zdarzyło mi się, że czekałam na 3 kolejne kursy i się w końcu poratowałam taksówką (czwarty kurs był spóźniony Cool

). Ale to są oczywiście wyjątki. Teraz jest dużo lepiej. Z przesiadkami też nie ma problemu.
Czystość. Hmm.. ostatnio przyglądałam się taborowi i z przykrością stwierdzam, że rdza zaczyna zbierać swe żniwo. Neoplany, MANy, stopiątki... niektórym spod lakieru wychodzą rdzawe naloty. Natomiast czystość wewnątrz pojazdów- nie skomentuję Wink

Post został pochwalony 0 razy

W miarę ok jest, ale mogłoby być czyściej. Kilka linii powinno zmienić trasę, a 11tka powinna jeździć tak często jak inne linie.

Post został pochwalony 0 razy

Ja nie mam żadnych zastrzeżeń. Mamy bardzo dobry tabor autobusowy i cały czas jest kupowany nowy. Praktycznie co roku przybywają nowe. W tym roku wyjątkowo 50 sztuk. Very Happy

Jeśli chodzi o tabor tramwajowy to też nie mam zastrzeżeń bo mam Combino Mr. Green

i Tatry. (tylko "Kombinerek" mogłobyć więcej) Stopniowo modernizowane są składy Stopiątek. Smile

Tramwaje i autobusy jeżdżą punktulanie, wedłu rozkładu jazdy. Czasami zdarzają się małe opźnienia, ale to natulane. Bardzo rzadko zdarza się, żeby jakiś kurs "wypadł". Miasto i MPK planuje dalszy rozwój komunikacji w Poznaniu i oby się udało jak najwięcej tych projektów spełnić. Smile

Post został pochwalony 0 razy

W wielu innych miastach (szczególnie na wschodzie) jest jeszcze większy
syf niż w Poznaniu. Jest dużo do zrobienia, ale dużo też jest już zrobione, popatrzmy np. w
przeciągu paru lat ile tras tramwajowych zostało komplentnie zmodernizowanych:
Starołeka, Grunwaldzka, Estkowskiego, ronda: Rataje, Śródka, Starołęka, a teraz
Skrzyzowanie Gł/HE+wiadukt nad Droga Dębińską, Szybki Tramwaj na Rataje. Mi się
wydaje ze jak na Polskie realia to i tak dużo. Są jeszcze takie miejsca typu
Winogrady, Dębiec czy rondo J.N.Jeziorańskiego, które czekają na remont ale wszystko mam nadzieje jakos
pójdzie no chyba że zacznie się masowe blokowanie inwestycji jak np. pan
Bąkowski Sad

Co do dróg to mamy też autostrade której np. nie ma do tej pory
stolica. Mało natomiast jest modernizacji nawierzchni z centrum tu ewidentny
minus. A co do tramwajów to chyba tylko jacyś wybitni przeciwnicy którzy żadko
jeżdzą po mieście mówią że się spóźniają. Tabor tramwajowy mam nadzieje że po wymianie autobusów też bedzie coraz nowszy.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kuba dnia Wto 15:36, 18 Kwi 2006, w całości zmieniany 1 raz

Tramwaje to często jadą za szybko vidi linie: 2 i 9 (z Dębca),11(z Piątkowskiej),18.
Dodam jeszcze, że zrobiono R.Śródka, Głogowską, Górczyn. Poprawić trzeba stan tylko w kilku drobnych punktach, na trasie do Miłostowa, Winogradach, Dębcu i 28 Czerwca, przy Bałtyku.

I trzeba naprawić wreszcie Tatry porządnie...

Post został pochwalony 0 razy

Myślę,że na tabor autobusowy naprawdę nie możemy narzekać . Nawet nieśmiertelne Ikarusy i M11 po liftingach nie przynoszą ujmy na honorze MPK Poznań.Należy zaznaczyć ,że nie są one tylko uzupełnieniem ani rezerwą ale są normalnie wystawiane na zmiany.Co do punktualności to się nie wypowiadam,bo jeżdżę bardzo mało,ale ile razy korzystałem to nigdy się nie zawiodłem.Uważam,że nie wiek taboru decyduje o punktualności i obsadzeniu zmian,ale sposób w jaki jest on utrzymywany. W Poznaniu człowiek nie przepuszcza Ikarusa czy M11 i czeka na MAN-a czy Solarisa.Jest mu w większości przypadków obojętne czym jedzie.Zadowala się faktem,że autobus przyjechał punktualnie a czy trchę szarpie ,stuka i puka czy jedzie równo jak "po stole" to już sprawa drugoplanowa.

Powyższa wypowiedż pod nazwą "Gość" jest mojego autorstwa (adaśko).Sorry nie zauważyłem ,że jestem wylogowany!

Post został pochwalony 0 razy

To prawda dla ludzi najważniejsze, że jedzie a nie co jedzie. Smile

Post został pochwalony 0 razy

jak dla mnie jest w miare punktualna w dni powszednie... sieć też całkiem całkiem komfort korzystania jest taki sobie - z jednej strony niskacze i czxytelne rozkłady z drugiej - dziwne rozmieszczennie przystanków i inne czynniki wpływają na to, że przesiadki nie są tak łatwe jak byc powinny w mieście, które wzieło system przesiadkowy... sytuacje poprawiłyby chociaż tablice świetlne w najważniejszych węzłach komunikacyjnych miasta obejmujące wszystkie przejeźdżające przez węzeł linie (odsyłam do tematu o tablicach)

Post został pochwalony 0 razy